Uwaga! Opinia pochodzi z okresu, kiedy na rynku był dostępny tylko produkt AnLen® Węgiel. Obecnie dostępne są już nowe, dużo lepsze i szybsze w działaniu aplikacje AnLen® SPEED WĘGIEL oraz AnLen® Czysty Piec.
Mieszkam w jednorodzinnym domku wolnostojącym o powierzchni ca. 150 m2, budowanym w starych technologiach. Dom ma ściany grubości ca. 500 mm, które są nieocieplone. Jest wybudowany z pustaków żużlowych własnej produkcji. Ma płaski stropodach wykonany z desek 35 mm i 6 warstw papy, który to ociepliłem granulatem celulozowym grubości 10 cm. Wszystkie okna są plastykowe. Temperatury mamy teraz w okolicy zera. Przed paru laty dorabiałem sobie jako palacz w MZBM Nowa Sól. Warunkiem było zrobienie kursu palacza. Pracuję wraz z żoną w Służbie Zdrowia po 12 godzin dziennie więc wszedłem w pewną rutynę palenia w moim kotle. Przez ostatnie dni przed wyjściem do pracy zasypuję kocioł paliwem (mieszanka pół na pół miał/orzech) w ilości 60 kg. Kocioł mój jest sterowany sterownikiem typu Tornado (dmuchawa o płynnej regulacji przed osiągnięciem zadanej temperatury zasilania zwalnia obroty – ciśnienie dmuchu regulowane klapką dławiącą na kanale powietrznym), który to miał dotychczas nastawę temperatury zasilania kotła = 50 oC. Codziennie, po moim powrocie z pracy temperatura na kotle wynosi ca. 30 oC. Czyszczę kocioł i rozpalam na nowo od góry zadając 60 kg paliwa.
W dniu 14 grudnia 2013 rozpocząłem moją „przygodę” z AnLen.
O godzinie 19:15 napełniłem kocioł tylko 60 – cioma procentami rutynowej ilości paliwa, a dokładnie 36 kg, wiedząc o możliwych oszczędnościach palenia w technologii AnLen®. Temperaturę na zasilaniu podniosłem do 55 oC gdyż korzystam z tabeli, kierując się temperaturą na zewnątrz i wiatrem. Tej nocy temperatura na zewnątrz spadła z +4 stopni dnia poprzedniego na -3 stopnie. W porównaniu do bezwietrznej nocy dnia poprzedniego tej nocy wiał mroźny wiatr południowo – wschodni o szybkości 18 km / h. Mój sterownik pracuje na ustawieniach fabrycznych za wyjątkiem załączania pompy obiegowej, którą to podniosłem na 36 oC. Paląc w technologii AnLen® takie same warunki końcowe osiągnąłem dopiero o godzinie 12:30 czyli po 16 godzinach, a nie jak zwykle po 12 godzinach.
Na moim kotle osiągnąłem następujące efekty paląc w technologii AnLen®:
- Wydłużenie czasu palenia z 12 do 16 godzin na mniejszym zasypie co stanowi + 33%;
- Podniosłem temperaturę kotła z 50 oC na 55 oC co stanowi + 10%;
- Zmniejszenie zasypu z 60 kg na 36 kg o – 40%;
- Różnica pomiędzy temperaturą zewnętrzną z nocy dnia poprzedniego z plus 4 stopni na minus 3 stopnie dzisiejszej nocy co stanowi ∆T = minus 7 o C;
- Poprzedniej nocy bezwietrznie – tej nocy mroźny wiatr o sile 18 km/h;
- Różnica temperatury pomieszczeń – w dniu poprzednim o tej samej godzinie 21 oC, a dzisiaj 23 oC co oznacza przyrost ∆T = plus 2 o C.
Z takim środkiem jak AnLen® dotychczas się nie spotkałem. Rewelacja.
Witam. Właśnie zaczynam stosować AnLen® od kilku dni w kominku 24kW. Widać od razu efekty. Przy zamkniętych dolotach powietrza drewno pali się ciągłym płomieniem, równo i bez kopcenia. Przed zastosowanie tego środka nie było szans żeby w kominku się paliło przy pozamykanym dopływie powietrza. Po prostu ogień przygasał.Temperatura osiągnięta na kominku przy tym samym załadunku jest o ponad 10 st.C wyższa niż bez tego środka. Zmieniłem też parametry pracy kominka z 55 na 60 st.C . Na pewno trzeba trochę czasu żeby się oswoić z ArLenem ale nie ma wątpliwości co do skutecznego działania „białego proszku” 🙂
Dziękujemy za recenzję i witamy w gronie AnLen!