Zanim rozpoczniemy cytowanie artykułu opisującego sadzę tworzącą się podczas spalania w kotłach musimy czytelników uprzedzić, że sytuacja ta diametralnie się zmienia w kotłach, w których stosowany jest aktywator AnLen®. Użytkownicy aktywatora spalania AnLen® praktycznie nie mają problemu z sadzą podczas korzystania z urządzeń grzewczych. Po przeczytaniu artykułu polecamy zapoznanie się ze stroną www.czystypiec.pl
Sadza w kominie to odwieczny problem osób obsługujących urządzenia grzewcze zasilane różnymi rodzajami paliw. Sadza powstaje jako produkt uboczny spalania. Najogólniej można wyróżnić dwa rodzaje sadzy:
- sadza pylista (w zależności od ilości węgla w swoim składzie – o barwie od szarej aż do czarnej);
- sadza smolista (w zależności od ilości płynnych składników mająca konsystencję od mazi aż do twardej szklistej smoły).
Pan J. Daniłoś przeprowadził „stańczykowskie” badanie, które doprowadziło go do wniosku, że przyczyną powstawania sadzy smolistej jest używanie jako opału mokrego drewna i odprowadzanie spalin nieocieplonym kominem. Niestety nie jest to do końca prawdą. Między bajki należy włożyć stwierdzenie, że sadza smolista powstaje w wyniku używania jako opału mokrego drewna. Gdyby to było prawdą, to rodzi się pytanie, skąd bierze się sadza smolista w kominach współpracujących z urządzeniami opalanymi tylko węglem?
Ograniczenie pola przekroju komina przez sadzę powoduje zmniejszenie ciągu i tym samym gorsze spalanie – warstwa sadzy o grubości 1 cm zmniejsza np. pole przekroju o typowych wymiarach 0,14 x 0,14 m2 aż o ok. 30%. Zbyt mała ilość tlenu dostarczona do spalania powoduje powstanie w palenisku procesu pirolizy i tu za Wikipedią zacytuję:
Piroliza (inaczej sucha destylacja lub destylacja rozkładowa) to rozkład biomasy lub też innego paliwa stałego, w tym i drewna, pod wpływem dostarczonego ciepła przy znacznym niedomiarze powietrza (tlenu). Piroliza zachodzi w temperaturze 200-600°C przy bardzo małym dostępie tlenu, w jej trakcie następuje wyodrębnienie z paliwa lotnych składników (drewno zawiera ich nawet 80%). W trakcie pirolizy z drewna powstaje węgiel drzewny, palny gaz oraz smoła.
W celu przybliżenia tematu konieczne są pewne uproszczenia i tak, bez szczegółowego omawiania procesu spalania, należy stwierdzić, że im lepsze spalanie (bardziej optymalne), tym mniejsze ilości sadzy osiadającej na ściankach komina. Kończąc, powierzchowną z konieczności informację, przechodzę do konkluzji Jana Budzanowskiego z Korporacji Kominiarzy Polskich:
Lepiej jest zapobiegać (usuwać przyczynę) niż usuwać skutki niewłaściwego doboru i niewłaściwej eksploatacji urządzeń grzewczych.
Swojego rodzaju lekarstwem na uwagę Pana Budzynowskiego jest Technologia AnLen®, a to dzięki stworzeniu lepszych warunków spalania paliw stałych w urządzeniach grzewczych bez zbędnych nakładów inwestycyjnych. Można zaryzykować stwierdzenie, że warunki spalania kontrolowanego przez AnLen® są wręcz idealne. Dzięki swoim właściwościom AnLen® zapobiega (usuwa przyczynę) powstawania sadzy u źródła jak bardzo dobry lekarz.
Zgodnie z filozofią Dr Jana Pokrywki specjalisty w dziedzinie medycyny:
Do procesu leczenia podchodzę możliwie kompleksowo.
- Kiepski lekarz ordynuje pacjentom leki źle działające, mające duże skutki uboczne.
- Dobry — skuteczne, działające zgodne z oczekiwaniami.
- Bardzo dobry lekarz robi wszystko, aby pacjentów od leków uwalniać.
Przenosząc tą medyczną wypowiedź na kanwę naszych działań:
- Kiepski lekarz – to Spalsadz lub Sadpal (środek chemiczny – siarczan miedzi – sprzedawany w internecie lub np. Castoramie);
- Dobry – to środek AnLen®;
- Bardzo dobry lekarz – to Technologia AnLen® oraz Akademia Idealnego Spalania w Technologii AnLen® (optymalizacja kotłowni wszelkiego kalibru na paliwo stałe przy zastosowaniu Technologii AnLen®).
źródło: www.instalator.pl