Uwaga! Opinia pochodzi z okresu, kiedy na rynku był dostępny tylko produkt AnLen® Węgiel. Obecnie dostępne są już nowe, dużo lepsze i szybsze w działaniu aplikacje AnLen® SPEED WĘGIEL oraz AnLen® Czysty Piec.
Ogrzewam 400m2 – połowę budynku o powierzchni 800 metrów, do roku 2011 olejem opałowym (7 tys. litrów na sezon), a od jesieni 2011 roku ekogroszkiem – zamontowałem kocioł z podajnikiem retortowym firmy HEIZTECHNIK o mocy 75 kw (spalanie 10 ton/sezon). Obecnie już jest trzeci sezon zimowy opalania węglem. Z inwestycji w nowy piec jestem bardzo zadowolony. Węgiel, co prawda, to więcej pracy (wrzucić, zasypać, wyczyścić, popiół), ale oszczędności są olbrzymie. W październiku 2013 zauważyłem nowe zjawisko. Nowy ekogroszek (zakupiłem 10 ton) okazał się mniej wydajny, a do tego musiałem czyścić piec codziennie z sadzy. Kocioł tak szybko „zarastał”, że mógłbym to robić nawet 2 razy dziennie przy temperaturze ok. +5 C., gdzie piec pracował na 30% swojej mocy!!! Trudno mi było sobie wyobrazić nadejście prawdziwej zimy – bardzo duże straty paliwa, energii cieplnej i co godzinne czyszczenie pieca – prawdziwy horror. Szukałem czegoś co by mogło mi pomóc. Sprawdziłem, że niektóre środki „czyszczą” tylko kieszeń, a nie kocioł. O środku poprawiającego spalanie nawet nie marzyłem. NOWY ROK (2.01.2014) rozpocząłem z Anlenem. Podszedłem do nowości z nadzieją, ale bez wielkiego entuzjazmu – trzeba sprawdzić.
ZDARZYŁ SIĘ CUD.
Spalanie ekogroszku zmniejszyłem o 1/3. Tygodniowo spalałem 300 kg – obecnie 200 kg.
Czyszczenie ograniczyłem do 2/tydzień, a mógłbym nawet 1/tydzień.
Kocioł bez żadnego wysiłku osiąga zadaną temperaturę.
Czas pracy kotła 10 min, czas spoczynku 50 min!!!
Anlen czyści piec. Powoli odstaje „skorupa”.
W pomieszczeniach jest bardzo ciepło.
Policzyłem, że z Anlenem spalę max 7 ton paliwa,
czyli w przybliżeniu 1000 litrów oleju opałowego = 1000 kg węgla.
Po prostu CUD.