Uwaga! Opinia pochodzi z okresu, kiedy na rynku był dostępny tylko produkt AnLen® Węgiel. Obecnie dostępne są już nowe, dużo lepsze i szybsze w działaniu aplikacje AnLen® SPEED WĘGIEL oraz AnLen® Czysty Piec.
Piec zasypowy DEFRO Optima Komfort 12 o mocy 12 kW z rusztem ruchomym.
Rokrocznie od dłuższego czasu kupuję węgiel u nas na składzie opału we wiosce. Dotychczas zakupiony przeze mnie węgiel w składzie opału w Kubicach był bardzo dobrej jakości. Kupiłam również w tym roku z tego samego źródła ale bardzo późno. Nieporównywalnie gorsza jakość. Tegoroczny węgiel pali się bardzo ciężko, a gdy dotychczas podłożyłam duże bryły to nie ulegały całkowitemu wypaleniu – rano niedopalony węgiel przesiewałam i spalałam ponownie. Wielokrotnie podczas palenia musiałam rusztować (mniej więcej co dwie, trzy godziny ). Gdy rano rozpaliłam i poszłam do pracy to po powrocie musiałam rozpalać na nowo gdyż wszystko wygasło.
W piątek tzn. 29.11.2013 rozpoczęłam palenie raniutko. Około 11:00 przyjechała moja kuzynka z mężem i jej mąż zapytał czy może mi zademonstrować palenie w technologii AnLen, która jak zapewniał, z pewnością poprawi mi spalanie mojego węgla. Przyniosłam wiadro z węglem (około 10kg), które to zostało zadane 15 g AnLen (posypał węgiel jakby kremową mąką). Tym wiadrem załadowany został piec. Temperatura na kotle wynosiła o godzinie 11:00 40oC, a piecu było niewiele żaru. Wrzuciliśmy wiadro węgla posypanego środkiem.
Kocioł bardzo szybko osiągnął temperaturę 60oC, a po godzinie, tzn. o 12:00 wynosiła lekko ponad 60oC. W domu zrobiło się przyjemnie ciepło. Piec został zamknięty i przez klapkę drzwiczek popielnika kocioł zaciągał minimalną ilość powietrza. Kuzynka z mężem pojechali po godzinie 12:00 do domu, a u mnie robiło się coraz cieplej. Poszłam zobaczyć na piec gdyż byłam pewna, że temperatura musiała znacznie wzrosnąć. Tak w przeszłości odczuwałam gdy woda na kotle się gotowała. Temperatura stała cały czas nieruchomo na 60oC. Otworzyłam okna bo było mi za gorąco. Z przykrością muszę stwierdzić, że nie przyszło mi na myśl aby przykręcić głowice na grzejnikach więc otworzyłam okno.
Z przyzwyczajenia około 17:00 poszłam aby dołożyć do pieca ale nie było potrzeby – bez AnLen temperatura o tej godzinie spadała z 60oC do 40oC – 45oC. Dotychczas najpóźniej o tej godzinie musiałam przerusztować i dołożyć węgla gdyż jak wspomniałam temperatura na kotle znacząco spadała. Tym razem stała nieruchomo na 60oC. Chodziłam wielokrotnie zobaczyć na piec ale nic nie robiłam gdyż temperatura 60oC utrzymywała się aż do godziny 21:00. O tej godzinie temperatura drgnęła minimalnie na dół więc przerusztowałam i dołożyłam jedną sporą bryłę węgla ( około 1 kg ) również posypaną aktywatorem. Ponieważ nie chciałam palić w sposób ciągły więc doprowadziłam piec do wygaśnięcia. Piec wygasł w ciągu nocy. Rano węgiel był całkowicie wypalony. Popiół był biały, a ciepła woda w bojlerze gorąca.
Porównując moje dotychczasowe palenie tym węglem bez AnLen i z AnLen widzę diametralną różnicę. Mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością: jest dużo lepiej, a wręcz wspaniale. Do pieca nie trzeba zaglądać. Załadujesz jak dotychczas 10 kg węgla i wystarcza to bez żadnej ingerencji z mojej strony na cały dzień. Mogę powiedzieć: miałam kocioł „z podajnikiem” – nałożyłam i gra.
Wiem, że jakość mojego węgla jest zła. Przy tym węglu musiałam utrzymywać drzwiczki popielnika szeroko otwarte. Gdybym tym węglem paliła bez AnLen to przy tak mocno przymkniętych drzwiczkach jak miałam dzisiaj piec by się wygasił. To wiem na pewno. Przy tym węglu bez AnLen nie było ani spalania ani ciepła. Ten sam węgiel z AnLen to zupełnie nowe paliwo.
Polecam technologię AnLen z pełnym przekonaniem każdemu.
Warto spróbować aby samemu się przekonać.